Niebrzydki telefon z niszowym obecnie systemem Windows mobile 10. Pudełko zawiera oprócz ładowarki z odłączanym kablem (z nietypowym gniazdem z boku) także słuchawki. Zaokrąglona obudowa, raczej ładnie leży w dłoni. Zastrzeżenia można mieć do przycisku włączającego urządzenie, który dość daleko wystaje z obudowy, ale w praktyce użytkownikowi raczej to nie przeszkadza. Nie dotyczy to regulacji głośności usytuowanej z boku.
Tylny panel, wykonany z plastiku upodobnianego do szczotkowanego (chyba?) aluminium, wygląda estetycznie. Funkcjonalna dioda, po lewej stronie u góry ekranu, ostrzega czerwienią o rozładowującej się baterii. W trakcie ładowania, informuje o tym stanie ładnym szafirowym kolorem - po czym zielenią, o naładowaniu (już przy ok. 95%). Szkoda, że nie jest ona wykorzystana do pokazania nieodebranego połączenia lub wiadomości. Telefon obsługuje Aero2 (sprawdzone) i 4G. Posiada gniazda na dwie karty microsim.
Na Lumii 730 (mam porównanie) ta sama aktualizowana 10-tka Microsoftu pracuje chyba nieco szybciej i tak się nie wiesza (grudzień 2016). Bywa, że trzeba go wyłączyć i włączyć, by obejrzeć zdjęcia. Ale to może być sprawa karty pamięci? Może kolejne kolejne upgrady coś poradzą? Aparat fotograficzny nie zachwyca jakością, ale w tej cenie (obecnie ok. 370 zł) trudno oczekiwać cudów. Mogę napisać, że wykonane nim zdjęcia zimowego krajobrazu znalazły uznanie wśród znajomych na portalu społecznościowym, więc tragedii chyba nie ma. Zdjęcia w ciemnej ekspozycji doświetla pojedyncza dioda, używana także w funkcji latarki.
Głośnik do rozmów usytuowany jest wyraźnie głębiej, w stosunku do ekranu i reszty obudowy. Głośnik do słuchania muzyki bez słuchawek, umiejscowiony z tyłu na dole, wydaje dźwięk, który określiłbym jako lekko suchy jakby "elektroniczny". Bateria litowo-polimerowa mogłaby być większa, ale mały i zgrabny telefon jest taki pewnie kosztem jej wielkości - 2000 mAh, wystarczającej lub nie, w zależności od sposobu użytkowania.
Moim zdaniem Acer Liquid M330 jest godny polecenia. Jest alternatywą do Lumii. Niedrogi, ładny, z internetem LTE i bezpiecznym Windowsem - nie żałuję tego wyboru. Jeszcze uwaga dotycząca systemu Microsoftu. Obecna użytkowniczka Acera, po przesiadce z Androida, była zaskoczony prostotą obsługi Windows mobile 10. Opinia pisana przez osobę lubiącą i używającą Windows mobile. :-)