Odradzam zakup telefonu w tej firmie (chyba że na własne ryzyko). 13.03.2017r. kupiłem telefon GOCLEVER QUANTUM 4550 w autoryzowanym sklepie GOCLEVER Sp. z o.o. Gwarancja jest na 24 miesiące. 27-go marca br. przestał działać jeden przycisk dotyku, a dzień później całkowicie nieaktywna była funkcja dotyku. Zgłosiłem reklamację do firmy GOCLEVER Sp. z o.o. i wysłałem do nich telefon. Po kilku dniach dostałem odpowiedź:
"Uzasadnienie Technika: Urządzenie uszkodzone w skutek upadku, naruszono struktóra ekranu, uszkodzenia będące następstwem niewłaściwego urzytkowania sprzętu według zapisu warunków gwarancji PUNKT 16 nie są objęte gwarancyjną. Z przykrością informuję że koszt naprawy/wymiany uszkodzonych elementów wynosi 155zł brutto. Uprzejmię proszę o informację czy sprzęt ma zostać naprawiony odpłatnie."
W rozmowie z diagnostą telefonicznym w Łodzi zapewnił on mnie, że takie zachowanie telefonu z pewnością nie jest spowodowane uszkodzeniem będącym następstwem niewłaściwego użytkowania sprzętu!!! W odpowiedzi napisałem:
"Informuję, że zdecydowanie nie zgadzam się z uzasadnieniem Technika w Państwa firmie. Jest ono dla mnie niezrozumiałe, bo urządzenie nigdy mi nie upadło, noszone było w grubym odpornym etui, w związku z czym nie jest możliwe aby przestało działać w wyniku uszkodzenia mechanicznego. Urządzenie było prawidłowo użytkowane. Uwłaczające jest dla mnie sugerowanie, że jako dziennikarz pracujący w ogólnopolskich mediach nie potrafię właściwie użytkować telefonu komórkowego. Poza tym żenujący jest fakt, że Technik, który uzasadniał naprawę Gwarancyjną nie potrafi właściwie posługiwać się językiem polskim. Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że prawidłowa pisownia słów użytych w uzasadnieniu powinna wyglądać zgoła inaczej: struktura, a nie struktóra oraz użytkowania, a nie urzytkowania. Już sam ten fakt sprawia, że śmiem wątpić w kompetencje osoby, która zajmowała się zgłoszoną reklamacją. Domagam się zatem ponownego rozpatrzenia reklamacji. Oczekuję naprawy lub wymiany uszkodzonych elementów w ramach usługi gwarancyjnej, bez ponoszenia kosztów lub wymianę sprzętu na nowy lub zwrot środków zakupu."
W odpowiedzi firma przesłała mi niewyraźne zdjęcia poobijanej i popękanej obudowy jakiegoś telefonu! Zapewniam, że telefon nie upadł mi ani razu, a wysyłając do serwisu Goclever reklamację telefon nie miał ani jednej rysy czy pęknięcia! Jestem zszokowany zdjęciami, które Ci Państwo mi przesłali i stwierdzam ze 100% pewnością, że: 1) zdjęcia nie dotyczą mojego telefonu 2) uszkodzenia, które są na zdjęciu powstały w ich serwisie po moim wczorajszym odwołaniu się od reklamacji i zarzutach dotyczących Technika i jego kompetencji.
Nie polecam tego produktu